February 27th, 2016
5:37 pm
Co zrobić, żeby mieć oryginalny przedmiot, którego nie spotkamy w co drugim domu? Oczywiście zrobić samemu. Albo chociaż ozdobić. Ostatnio postanowiłam nieco "ożywić" zwykłe słoiczki na przyprawy, które zostały kupione w Ikei za jakieś śmieszne pieniądze.
February 10th, 2016
7:11 pm
Z okazji Walentynek chciałabym się podzielić zdjęciami z pewnej wakacyjnej sesji.
Ci, kórzy mnie trochę znają, wiedzą, że zawsze podchodziłam do tego święta sceptycznie i nigdy z Panem W. go nie obchodziliśmy. Co innego, jeżeli chodzi o sesję narzeczeńską. Mimo, że zawsze miałam mieszane uczucia widząc w internetach coraz więcej zdjęć tego typu, pewnego pięknego d
January 16th, 2016
6:15 pm
Marzyłam o tej podróży od dawna.
Mieliśmy tam dotrzeć z Panem W. w trakcie naszych ubiegłych wakacji ale... musieliśmy akurat zmienić kurs. Byliśmy wtedy ok. 200 km. od Rzymu a mnie ściskało z żalu kiedy musieliśmy zmienić plany. Postanowiliśmy jednak wrócić tutaj jeszcze raz (jeszcze w tym roku) i z perspektywy czasu, wiemy, że była to bardzo mądra decyzja! Polecieliśmy wygodnie samolotem, uniknęliśmy (choć nie do końca) tłumów turystów i nie musieliśmy znosić koszmarnych upałów.
(Niewtajemniczonych w nasze włoskie przygody zapraszam tutaj: http://www.paniwalczak.pl/index.php?pid=12&p=&cat_id=3&search=#blt) Muszę przyznać, że tym razem dobrze się przygotowałam do wycieczki! Spisałam plan, ściągnęłam wszystkie przydatne informacje: rozkłady jazdy, godziny otwarcia itp itd... i sama jestem zdziwiona tym, że wszystko udało się w stu procentach. Bez żadnych przykrych n
November 5th, 2015
4:41 pm
Grafika stworzona z myślą o wszystkich miłośnikach górskich wędrówek... zarówno dla ekstremalnych wspinaczy i dla tych, którzy wolą poleżeć na łące i podziwiać widoki. Nawet dla tych, którzy lubią jaskinie! Ja osobiście plasuję się gdzieś pośrodku (jak ten ludek z plecakiem). Ilustracja ta znalazła się na premierowych koszulkach w moim sklepie. Można ją kupić tutaj: 
October 19th, 2015
9:34 pm
Kiedy zapadła ta wiekopomna decyzja i ogłosiliśmy wszem i wobec, że zamierzamy się pobrać, jedno wiedzieliśmy na pewno: nie chcemy wielkiego i hucznego wesela a za wszystko zapłacimy sami. Na pewno nie było to proste i nie wszystko udało się zrealizować zgodnie z pierwotnym planem ale... wyszło najlepiej jak tylko się dało przy maksymalnym